NOWE JURY „YOU CAN DANCE – PO PROSTU TAŃCZ!”
Ogromne wyzwanie, pasja i przyjemność. Tak o swojej nowej roli opowiadają jurorzy programu „You Can Dance – Po prostu tańcz!”. Ida Nowakowska oraz Maciej „Gleba” Florek w wywiadzie dla ITVN przenoszą widzów do krainy tańca, w której spełniają się marzenia. Na nowe odcinki na żywo zapraszamy w każdą środę o godzinie 21.35 (CET – Berlin, Paryż), 21.00 (CET – Chicago) i 22.00 (EDT – Nowy Jork, Toronto).
Na swoim koncie mają wiele projektów tanecznych. Odnoszą sukcesy w Polsce i za granicą. Mimo to bez wahania przyjęli propozycję udziału w IX edycji „You Can Dance – Po prosu tańcz!”. Jak sami przyznają, nie spodziewali się, że jeszcze kiedykolwiek znajdą się ponownie na planie programu. Tym razem jednak w roli jurorów. Ida Nowakowska nie ukrywała zaskoczenia, kiedy zadzwonił telefon z produkcji: – Była to dla mnie niespodzianka i spełnienie marzeń, o których nawet nie śniłam, bo nie wiedziałam, że mogą istnieć. Zasiąść obok Agustina Egurroli i Michała Piróga to dla mnie wielki zaszczyt. –Każde z nich jednak szybko zrozumiało, że praca jurora to przede wszystkim ogromne wyzwanie: – Dopiero na Malcie zobaczyłam, z jak dużą odpowiedzialnością wiąże się mój nowy zawód. W I edycji walczyłam tylko o siebie, a teraz także o innych uczestników. –Maciej „Gleba” Florek również potwierdza, że to wcale nie takie proste zadanie: – Muszę dostrzec w tancerzach ludzi z ogromnym potencjałem, osobowością, energią i pomysłem na to, jak powinni wyglądać na scenie. Osobiście szukam utalentowanych indywidualności z emocjami przebijającymi się przez ekran.
YOU CAN DANCE TVN CEZARY PIWOWARSKI 3
Mimo tak trudnej misji oboje czerpią przyjemność z oceniania innych, bo przecież taniec to także ich pasja: – Czuję satysfakcję z bycia jurorem, bo mam szansę obserwować, jak tancerze rozwijają się przez cały czas trwania programu. Jestem z nimi od początku do końca. Podczas wyjazdu starałem się ich motywować, ale chciałem również, żeby dostali w kość tak, jak my w Paryżu (śmiech) - mówi Maciej. – Dla mnie to wyróżnienie, że mogę oglądać występy tak niesamowitych artystów. Na co dzień, jako tancerka, ćwiczę, ale też obserwuję innych. W programie swoją ocenę wypowiadam na głos i sprawia mi to czystą radość - zdradza Ida.
Udział w tanecznym show na żywo wiąże się jednak z dużym stresem i prawdziwymi emocjami: – Pamiętam jak podczas I edycji poleciały mi łzy, kiedy w słuchawce usłyszałem „3,2,1 - wchodzicie na antenę” - wspomina Maciek. Tym razem jednak sam reżyser może mieć problemy z okiełznaniem nowych temperamentów: – Sprawiałem produkcji wiele kłopotów, będąc na Malcie. Pewne rzeczy wychodzą ze mnie spontanicznie. Tak samo tańczyłem solówki prawie 10 lat temu. Nigdy nie miałem ich ułożonych, miałem tylko początek, a to, co się działo na scenie, było intuicyjne. Kamerzyści i oświetleniowcy musieli się do mnie dostosować. Tak samo jest teraz - kiedy wychodzimy na scenę i komuś gratulujemy albo pokazujemy jakiś krok - to naturalne.
Oboje przyznają, że „You Can Dance – Po prosu tańcz!” daje szansę rozwoju młodym ludziom. To jak zastrzyk energii do dalszego działania i niewątpliwie może być początkiem wielkiej kariery. Dziś chętnie sięgają pamięcią do swoich początków w programie. Ida miała zaledwie 16 lat, kiedy zagościła w telewizji TVN 9 lat temu. Nie wygrała, ale dziś wie, że to udział w polskim show dodał jej skrzydeł: – Później chciałam tylko lepiej i więcej - wspomina najmłodsza wówczas uczestniczka. Nowi jurorzy są przekonani, że kariera obecnych finalistów zaraz po zakończeniu produkcji także nabierze tempa: – Jestem pewien, że otrzymają wiele propozycji również poza granicami Polski. Choć chciałbym, żeby zostali i wybrali taką drogę, jak ja.
Maciej „Gleba” Florek jako zwycięzca I edycji miał okazję spędzić trzy miesiące na warsztatach w Brodway Dance Center. Jest choreografem i twórcą wielu prestiżowych projektów tanecznych na całym świecie. Do wielkich sukcesów zalicza opracowanie choreografii dla około 130 tancerzy do „Królowej Ciszy” Agnieszki Zwiefki - filmu dokumentalnego docenionego m.in. na prestiżowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Amsterdamie. Mimo tak ogromnych możliwości został w Polsce: – Energia, którą posiadam, przebija się przez wszystkie granice. – Mówi o sobie „obywatel świata”, dlatego nie ma dla niego różnicy, gdzie pracuje. Docenia swój kraj, mimo że trudniej osiągnąć tu sukces: – Trzeba być konsekwentnym – tak jak w tańcu. –Z doświadczenia wie, że pieniądze nie zawsze grają pierwszą rolę: – Jeśli nie mamy funduszy, to stajemy się bardziej kreatywni i staramy się pójść inną drogą. My, Polacy mamy pomysły, choć często nie mamy środków.
YOU CAN DANCE TVN CEZARY PIWOWARSKI 4
Ida Nowakowska w Los Angeles otworzyła własną szkołę tańca, uczyła się w prestiżowych szkołach w Nowym Jorku i występowała na największych scenach świata. Za każdym razem z chęcią wraca do Polski: – Teraz sprowadza mnie „You Can Dance – Po prosu tańcz!”, ale często przyjeżdżam sama, bo tu jest część mnie, bez której nie mogę funkcjonować. Podobnie jest z programem, chciałam być po dwóch stronach - jako tancerz i juror. I tak też się stało…
W pierwszym odcinku na żywo po raz pierwszy jurorzy mieli okazję wystąpienia razem z całą grupą w tanecznym show. – My jesteśmy z tego świata i to właśnie chcemy pokazać - mówi Maciej. Oprócz tego IX edycja daje możliwość członkom jury wyjścia na scenę do finalistów i porozmawiania w przerwie reklamowej. Wszystko i tak zostanie wyemitowane! Oboje zapowiadają, że niespodzianek ciąg dalszy nastąpi w kolejnych odcinkach. Czym jeszcze zaskoczą widzów? Na pełen tanecznych emocji „You Can Dance – Po prosu tańcz!” zapraszamy do ITVN!
MATERIAŁY ITVN