WYMARZONE ŚWIĄTECZNE PREZENTY GWIAZD
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, które obfitują w magiczną aurę i moc rodzinnych spotkań, ale są również czasem oczekiwania na wymarzone prezenty. Z tej okazji zapytaliśmy nasze gwiazdy, co chciałyby dostać w tym roku od Świętego Mikołaja, a ich odpowiedzi zaskakują zarówno szczerością, jak i pomysłowością. Zatem zachęcamy do zapoznania się ze świątecznymi marzeniami Mai Sablewskiej, Michała Piróga, Dawida Wolińskiego oraz Hanny Lis!
Znana stylistka i prowadząca program „Sablewskiej sposób na modę” zdradziła, że ma wiele marzeń, ale nie lubi o nich rozmawiać, dlatego że wtedy przestają one mieć moc i znaczenie. Maja stanowczo stwierdza: – Na święta chciałabym tylko być blisko mojej rodziny, na którą przez cały rok nie mam czasu. Bardziej wolę dawać niż dostawać, więc zależy mi, aby trafić z prezentami. Mnie bardzo cieszy ta atmosfera świąt i klimat światełek na ulicy. Nie lubię zimy, a dzięki temu, że są święta, ta zima staje się dla mnie znośna.
Z kolei Michał Piróg zwrócił uwagę na zupełnie inny aspekt swojego prezentu. Tancerz i opiekun kandydatów na modeli w produkcji TVN „Top Model” podkreślił: – W moim liście do Mikołaja zaznaczyłem, żeby rząd Polski oddał część pieniędzy, które oddaje kościołowi i przekazał je domom dziecka oraz obozom uchodźców, w których dzieci też nic nie mają. – Natomiast na koniec dodał: – Święty Mikołaju, jeżeli istniejesz lub nie, to apeluję do rządu – Podzielcie się z tymi, którzy naprawdę nie mają!
Podobnie szczytnymi, ale zupełnie niematerialnymi spostrzeżeniami podzieliła się z nami uczestniczka programu „Azja Express” Hanna Lis, która wyznała: – Myślę, że z dojrzewaniem i z wiekiem przychodzą refleksje związane z utratą bliskich ludzi. Już dobrych parę lat temu straciłam swojego tatę i szczerze mówiąc, odkąd nie ma go z nami na święta, to one nie są już takie same. Jedyne czego chciałabym znów doświadczyć w tym czasie, jest jego obecność. Gdy jest się dzieckiem, skradamy się i szukamy prezentów, ale widzę u swoich córek, które mają po prawie szesnaście i prawie osiemnaście lat, że te prezenty nie są najważniejsze. Dla nich znaczenie ma moment, w którym zabieramy i przygotowujemy się do świąt, czy jak śpiewamy później razem kolędy. Bardzo więc czekam na te święta, ale w wymiarze mocno niematerialnym.
Wobec tak pięknych życzeń, również widzów ITVN zachęcamy do refleksji i chwili zastanowienia nad indywidualnym wymiarem Bożego Narodzenia.
MATERIAŁY TVN X-NEWS